Początek września to moment, kiedy po wakacyjnym lenistwie zaczynamy nabierać ochoty na rozruch i odrobinę adrenaliny.
Polska złota jesień to idealny czas na wypróbowanie czegoś z szerokiej gamy dostępnych sportów wodnych ze względu na nadal wysoką temperaturę powietrza i wody, a zarazem niższe ceny i mniej tłumów przy popularnych akwenach. Złap ostatnie promienie słońca i spędź je aktywnie!
Snorkeling dla początkujących amatorów nurkowania
Jesteś ciekawy podwodnego świata, lubisz obserwować żywe organizmy w ich naturalnym środowisku, a leżenie na plaży powoli staje się nudne? Snorkeling będzie idealnym rozwiązaniem na rozpoczęcie przygody z wodą zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.
Unoszenie się na powierzchni wody ze specjalną maską i płetwami to jedna z najprostszych i najbezpieczniejszych form eksplorowania podwodnej fauny i flory, do której uprawiania nie potrzeba zbyt dużych umiejętności pływackich ani nakładów finansowych. Pozwala jednak na oswojenie się z wodą i podstawowym sprzętem oraz może być początkiem przygody z nurkowaniem i innymi wodnymi aktywnościami.
Więcej na temat snorkeling przeczytasz tutaj: https://www.niecodzienne.pl/snorkeling-idealna-rozrywka-dla-spragnionych-przygod/.
Dawka potężnych emocji z jet surfingiem
Dla osób marzących o łapaniu fal i wietrze we włosach strzałem w dziesiątkę będzie jet surfing. Jest to stosunkowo nowa dyscyplina polegająca na pływaniu i utrzymywaniu się na desce z elektrycznym napędem, do którego niepotrzebne są specjalne warunki pogodowe. Nauka jet surfingu jest bardzo prosta i już po kilkunastu minutach można próbować stania na desce i szlifowania balansu.
Wakeboarding dla fanów intensywnego treningu
Wakeboarding to połączenie surfingu, nart wodnych i snowboardu, które zapewni jego fanom wysokie dawki adrenaliny i efektowne widoki podczas wykonywania coraz to bardziej skomplikowanych trików.
Do jego uprawiania potrzeba deski z wiązaniami, kamizelki i kasku a siłą ciągnącą może być skuter wodny, motorówka albo specjalnie przygotowany wyciąg, których liczba na polskich jeziorach zwiększa się z roku na rok.